Okiełznać trzeci wymiar. Część 2. - Strona 4
Spis treści |
---|
Okiełznać trzeci wymiar. Część 2. |
Ustawienia wyświetlaczy |
Import mediów 3D |
Dodatkowe możliwości |
Rendering 3D |
Wszystkie strony |
Dodatkowe możliwości
Gdyby udogodnienia edycyjne związane z tworzeniem trójwymiarowego wideo kończyły się tylko na obsłudze wielu formatów plików wyświetlaczy, to mimo ogromnego ułatwienia pracy uznałbym, że to jednak trochę mało. Na szczęście opisane dotąd możliwości, to nie jeszcze nie wszystko, co oferuje nam dziesiąta edycja Vegas Pro.
Bardzo ważnym elementem jest plugin Sony Streoscopic 3D Adjust. Wygląda bardzo niepozornie, wręcz nieciekawie, jednak bez jego pomocy w wielu wypadkach nie uda nam się uzyskać zadowalającego efektu 3D.
Dzięki tej wtyczce możemy skorygować głębie (np. coś było „przed” ekranem a powinno być „za”), zbliżyć zbyt mocno rozsunięte obrazy (pamiętacie regułę 2,5 cala z poprzedniej części?), czy spróbować uratować obraz zniekształcony przez nierównoległe ustawione bądź skręcone obiektywy. jest to ogromne udogodnienie dla wszystkich, którzy tworzą filmy stereoskopowe przy pomocy sprzężonych kamer umocowanych we własnoręcznie skonstruowanych uchwytach, stelażach itp. Praktycznie niemożliwe jest w warunkach amatorskich idealne ustawienie kamer w takim urządzeniu. Tak wtyczka wielokrotnie uratuje naszą pracą.
Zwróćcie uwagę na górną krawędź okna VideoFX. W łańcuchu efektów zobaczycie po dwa „ptaszki”, dwa zaznaczenia dla każdego elementu w łańcuchu. Oznacza to, że każdy efekt można zastosować do obu, albo tylko z jednego kanałów. Daje nam to z jednej strony niebywałe możliwości korekcji, z drugiej niezwykłe możliwości kreacji niezwykłych efektów wizualnych, zwłaszcza, że jak zwykle możemy używać klatek kluczowych i zmieniać poszczególne parametry w czasie trwania epizodu. Dotyczy to oczywiście wszystkich efektów, nie tylko 3D Adjust.
Jako ciekawostkę dodam, że plugin ten wykonany jest w technologii OpenFX, nowym standardzie wtyczek używanym przez Vegasa i np. sławnego Nuke.
Ostatnimi elementami, które chcę omówić, to dodatkowe pozycje w opcjach Track motion. Czym byłby program obrabiający 3D, bez możliwości dodania np. logo czy napisów „wychodzących” z ekranu? Vegas oczywiście daje tę możliwość, dzięki zastosowaniu wirtualnej kamery.
Użycie tej funkcji jest banalne. Na wybranej ścieżce umieszczamy np. tytuł naszego filmu a następnie klikamy ikonkę Track motion.
Zmieniamy tryb kompozycji na 3D Source Alpha i w tym momencie zobaczmy, że wśród opcji pojawiły się dwie nowe pozycje – Lens Separation oraz Depth Adjust.
Lens Separation decyduje o rozstawie naszych wirtualnych obiektywów. Wg zaleceń Sony, dla telewizorów 3D nie powinniśmy przekraczać 7%, dla projekcji wielkoekranowych i kin wartość tak jest jeszcze mniejsza i wynosi 0,5% (zasada 2,5 cala, patrz część 1)
Depth Adjust – określamy „moc” efektu głębi. Powinniśmy tego parametru używać ostrożnie, można uzyskać może i ciekawe, ale i nienaturalne efekty.
Uwaga – wartości te są wspólne dla wszystkich ścieżek! Niezależnie na której ścieżce je zmienimy, obowiązują dla wszystkich w których zastosowano tryb 3D Source Alpha.
Oczywiście taką ścieżkę można „odsunąć od kamery”, jednak według mnie większe możliwości stworzyłaby możliwość indywidualnego ustawiania parametru Depth Adjust dla każdej ze ścieżek. Niestety moje argumenty nie były przekonywujące i nie uwzględniono tego postulatu.