Poradnik scenarzysty - Cybertechnika
Cybertechnika.
SYNOPSIS
Podstawowym medium, w jakim istnieje pomysł jest synopsis. Synopsis mieści się na jednej stronie kartki formatu A4. Strona jest w formacie strony scenariusza. Font - Courier 12. Linijki tekstu są wyjustowane.
Tytuł scenariusza mieści się w nagłówku strony.
Tytuł, umieszczony w synopsisie, nie musi być tytułem ostatecznym twojego scenariusza. Musi być na tyle charakterystyczny, aby ktoś, kto przeczyta synopsis, nie miał problemu ze skojarzeniem tytułu z pomysłem.
Akapity zawierają 5-6 linijek. Tekst pisany w czasie teraźniejszym. Flashbacki są możliwe, ale muszą być czytelnie zaznaczone. W przeciwieństwie do scenariuszy, w synopsisie można pisać o uczuciach i myślach bohaterów.
Czasami po prostu jest łatwiej napisać "Złość zaćmiła Tadeusza. Poczuł w dłoni pistolet, a potem usłyszał wystrzał. Nic więcej." niż opisywać po kolei ujęcia, które pokażą, że Tadeusz wpadł w złość. Od uczuć odchodzi się
w treatmentach, a w scenariuszu są niedopuszczalne.
W synopsisie wyraźnie widać punkty konstrukcyjne fabuły i proporcje między kolejnymi rozdziałami. Na tym etapie łatwo jest poprawić błędy w powyższych rzeczach.
Jeśli chcesz, możesz przeznaczyć CAŁY pierwszy akapit na pierwszą scenę i CAŁY ostatni akapit na zakończenie. Konkretne zakończenie dynamizuje synopsis i zostawia dobre wrażenie u czytelnika. Rzecz jasna, złe zakończenie pozostawia niesmak.
Nie ma jednak obowiązku umieszczania w synopsisie konkretnych wydarzeń fabularnych. Synopsis ma za zadanie przedstawić zarys historii, jaką oferujesz. Ma skłonić czytelnika do sięgnięcia po treatment, scenariusz lub do telefonu do znajomego z branży o treści "Ale świetny pomysł, zróbmy to!".
Pamiętaj, pomysł jaki oferujesz, nie jest twoją własnością. Twoją własnością są konkretne słowa, jakie umieścisz w scenariuszu. Synopsisem obiecujesz, że ten właśnie pomysł, opowiedziany właśnie przez ciebie, jest warty realizacji z tobą jako autorem.
W repozytorium plików jest zamieszczony przykładowy synopsis i szablon do pisania (w formacie ScriptMaker).
TREATMENT
Treatment to rozwinięty synopsis. Umieszczasz w nim konkretne wydarzenia, które składają się na twoją fabułę. Jeśli zostałeś poproszony o przedstawienie synopsisu i treatmentu, treatment musi być zgodny z synopsisem.
Idąc dalej, scenariusz musi być zgodny z treatmentem, a więc i z synopsisem.
Istnieje obiegowa opinia "jak ja nie lubię pisać treatmentów". Wynika ona z dwóch rzeczy. Rzecz pierwsza - treatment wymaga od ciebie dokładnie opracowanej linii fabularnej - wszystkie wydarzenia, zwroty akcji, poszczególne sceny. Wymaga to długiej i nielekkiej pracy umysłowej. Często na tym etapie przepadają i pomysły, i scenarzyści. Nierozwinięty scenariusz (z braku pomysłów) wygląda źle, zaś scenarzysta dostaje szału, utknąwszy nad pojedynczą sceną, z którą zupełnie nie potrafi sobie poradzić.
Rzecz druga - pisząc treatment, pozbawiasz się iluś-tam procent przyjemności z pisania scenariusza. Jak wiecie, największą frajdę daje wymyślanie, potem przychodzi ciężka harówka nad przelaniem pomysłu na papier. Po napisaniu treatmentu możesz nie mieć ochoty na dalszą pracę nad pomysłem. Znasz już go na tyle dobrze, że nie masz ochoty dalej się z nim szarpać.
Czy branża wymaga od nas pisania treatmentów? Jeśli chcesz, by twój scenariusz był poprawnie napisany, nie ma innej drogi niż treatmenty. Dzięki temu przez etap faktycznego pisania scenariusza przejdziesz jak burza, ponieważ nie będziesz tracił czasu na wymyślanie - jedynie piszesz. Wiem, powtarzam się, ale przywilejem czytelników jest słaba pamięć.
Technicznie, treatmenty nie różnią się od synopsisów, z jednym wyjątkiem - mieszczą się na kilkunastu stronach (do 17-18, maksymalnie 20).